Jako że sezon ślubny rusza u mnie z kopyta za tydzień i nie będzie później czasu na takie luźne sprzętowe historie postanowiłem dziś krótko opisać jeszcze jedną torbę foto - moją faworytę. Domke model F6 jest idealną torbą dla osoby, która nie lubi dźwigać ogromnych, sztywnych i rzucających się w oczy nosideł. Dyskretna, wygodna, ultralekka i ....no właśnie - mała? Tutaj F6 robi nam ogromną niespodziankę. Niepozorna torebeczka potrafi pomieścić tyle, co duże nosidło Tamraca, Lowepro i innych producentów. Wewnątrz piankowane dno i insert. Domke zmieniło go w ciągu ostatnich kilku lat. W mojej wcześniejszej f6 insert był cienki, jakby stylonowy z gąbką wewnątrz. Mieścił minimalnie więcej niż nowy typ, ale też mniej chronił obiektywy. Nowy insert jest grubszy, równie lekki jak poprzednik, ale ma konfigurowane przegrody (stary miał je wszyte). Materiał mojej torby to canvas, czyli specjalnie impregnowane płótno - bardzo wygodne w noszeniu. Nie puszcza wody - sprawdzone. Domke produkuje też wersje ballistic nylon (szywniejsze i bardziej klasyczne) oraz waxwear (płótno impregnowane woskiem o vintage'owym stylu).
Co pomieści ,,maluszek''?
Poniżej widać, że bez trudu noszę w niej Nikona d700 z gripem i 50/1,4 z zakręconą osłoną. Obok Nikkor 180/2,8 i kolos - Nikkor 14-24 wraz ze swoim wielgaśnym deklem. Przy mniejszych stałkach obok body z gripem mieścimy 3 szkła, a jeśli d700 zapakujemy bez gripa - wejdą 4 obiektywy lub 3+ lampa. Przednia przestronna kieszeń na zamek (tu z kamerką JVC) spokojnie pochłonie SB900 nawet w pokrowcu!
A to moja poprzednia Domke F6 z czasów Canona
Porównanie z Domke F2
Ogromną zaletą Domke (wszystkich, ale F6 szczególnie) jest to, że są bardzo lekkie, a model F6 odznacza się tym, że nasz sprzęt niesiony na ramieniu sprawia wrażenie lżejszego niż jest faktycznie. Plusem Domke jest pasek naramienny z cienkimi gumowymi wszywkami ( to te jasnoszare paski na trzecim zdjęciu). Skutecznie zapobiega zsuwaniu się torby z ramienia. Ten niepozorny ,,worek'' Domke kosztuje między 400-500 złotych. Ktoś zapyta: ,, a za co tyle pieniędzy?''. Odpowiem: powinien się w nią spakować, popracować kilka godzin i sam sobie udzieli odpowiedzi. Dla mnie nie ma lepszej ,,małej'' torby od Domke F6.
W sumie dzięki Tobie kupiłem sobie f6 z nylonu. Jakiś czas temu po oglądnięciu zdjęć f6 umieszczonych przez Ciebie podjąłem taką decyzję i jestem bardzo zadowolony. Dodałbym do torby jeszcze gumowe podstawki, na spodzie torby, ale to szczegół. Mam też nadzieję, że z czasem torba zrobi się bardziej miękka.
OdpowiedzUsuń